StakeNet (XSN) – Co to za kryptowaluta? Recenzja
StakeNet, kryptowaluta, o której „nigdy” nie było zbyt głośno. Używam cudzysłowu, ponieważ jest to projekt młody. Jak pokazują kolejne miesiące, team w dużej mierze skupia się na rozwoju technologii i funkcjonalności, pomijając kampanie marketingowe – póki co. Jestem dobrej myśli i głęboko wierzę, że na marketing jeszcze przyjdzie czas.
StakeNet (XSN) – Co to za kryptowaluta? Recenzja
StakeNet to projekt wprowadzający zupełnie nowe funkcjonalności do świata kryptowalut. Jeżeli jesteście zainteresowani „lowmarketcapem”, to z pewnością powinniście przyjrzeć się temu, co do zaoferowania ma XSN. Na chwilę obecną StakeNet’em można handlować na Sistemkoin, Livecoin, Cryptopii czy Bitibu.

Mowa o projekcie TPOS, czyli o takiej nowej wersji POS-u. Możemy postawić masternote (minimum 15 tyś. sztuk XSN) lub skorzystać opcji stakingu czy cloud stakingu. Pierwsza z dwóch alternatyw działa w standardowy sposób, druga natomiast umożliwia staking w chmurze – z poziomu oficjalnej strony internetowej projektu. Na obecną chwilę jestem pod dużym wrażeniem funkcjonowania tych opcji – mając kilkaset sztuk w portfelu, miesięcznie 5-6 kolejnych sztuk wpada do mojego portfela. Nieźle, biorąc pod uwagę, że total supply w przypadku XSN wynosi nieco ponad 86 milionów. Warto wspomnieć, że wyżej wspomniany masternode jest jednocześnie najbardziej opłacalnym w świecie kryptowalut (na obecną chwilę).
Działa to o tyle fajnie, że nie musimy robić zupełnie nic. Nie musimy pozostawiać odpalonego komputera, klikać ani poświęcać temu czasu – pomnożone monety same trafiają do naszego portfela, bez jakiejkolwiek ingerencji. Funkcja Atomic Swap ma zapewnić możliwość zdecentralizowanej wymiany pomiędzy innymi kryptowalutami (bez pośredników).
Na koniec wspomnę, że StakeNet jest trzecim w kolejności projektem kryptowalutowym, który działa przy wsparciu Lighting Network – to niewątpliwie ogromna zaleta XSN. Funkcja „sharding”, pozwalająca dzielić sieć na odrębne fragmenty, a także DEX (decentralized exchange) – to niewątpliwie atuty projektu. Dodajmy do tego wszystkiego umowę partnerską z Litecoinem i solidny team, a otrzymamy solidny projekt, który ma szansę sporo namieszać.
Jeżeli o mnie chodzi – jak czytam roadmapę dostępną na stronie projektu – wcale nie jest mi przykro, że działania marketingowe teamu XSN są (póki co) tak ograniczone. Daje mi to możliwość inwestowania małych pieniędzy i gromadzenia sporej ilości monet – z dala od presji. To jedna z tych kryptowalut, którym bacznie się przyglądam.